niedziela, 30 czerwca 2013

Miodowa patera

Ostatnio "chodzi" mi po głowie tylko jedno: urlop :))) Tak, od jutra do końca tygodnia jestem "unavailable" - bez komórki i bez komputera. Piszących maile proszę o cierpliwość i wyrozumiałość :) Wyjeżdżam ładować baterie :) Ale zanim to nastąpi...paterka: wykonana z jasnej szamotowej gliny, szkliwiona miodowym szkliwem z efektem spękań. No i oczywiście moje ulubione stemple. Gdybym mogła ostemplowałabym wszystko dookoła. 




Zdjęcia poniżej, to już efekty wczorajszej wyprawy (właściwie 15-minutowego spaceru, bo zawody jeździeckie odbywały się niedaleko mojego osiedla). Padało, ale warto było troszkę zmoknąć. Widok koni skaczących przez przeszkody: bezcenne :)






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz