Zastanawiam się czy nie zmienić kolorystyki tworzonej ceramiki. Ostatnio ciągle turkus i turkus. Na wstawienie na bloga czeka kolejna rzecz...hmmm, też turkusowa. Chyba muszę się poważnie nad sobą zastanowić :) Tak to już jest, że jak się do czegoś przekonam, to później to kontynuuję cały czas.
Masz po prostu fazę na turkus :) Ale ja też go bardzo lubię, tylko u mnie zawsze mocno spływa :)
OdpowiedzUsuńOj tak, ta faza trwa już dość długo :)
OdpowiedzUsuńPiękne rzeczy tworzysz:)
OdpowiedzUsuń