Jakimś dziwnym trafem nadal mentalnie tkwię w jesieni. Może dlatego, że pogoda jest jeszcze jak najbardziej jesienna, choć jutro już zaczyna się grudzień. Stąd też te misy, które ostatnio zrobiłam są mocno jesienne. Ale z orzechami w środku trochę bliżej im do Bożego Narodzenia :) Na zewnątrz "próbowałam" odcisnąć jesienne liście, w środku są intensywnie pomarańczowe.
sobota, 30 listopada 2013
Na orzechy...
Etykiety:
ceramika,
Misy i miseczki
sobota, 16 listopada 2013
Maselniczka turkus
Kolejna, tak, tak :) Maselniczka z gliny szamotowej, szkliwiona turkusowym szkliwem. Muszę przyznać, że z maselniczki na maselniczkę są one coraz bardziej turkusowe. Tym razem obyło się bez wzorów, sama nie wiem jak to się stało ;)
Subskrybuj:
Posty (Atom)