Święta zbliżają się wielkimi krokami, choć jeszcze październik...Moja kolekcja zawieszek na choinkę stale rośnie :) W "produkcji" są już następne, ale będą przeznaczone na specjalny cel, o którym napiszę później. Najbardziej lubię zawieszki z czerwonej gliny, które po wypaleniu wyglądają jak pierniki :)
O matko, piękne te pierwsze. A jest szansą na taki wisior?
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Szansa na wisior jest. Proszę o kontakt na mojego maila: ceramikowanie@gmail.com
OdpowiedzUsuń