sobota, 26 października 2013

Makowe świeczniki

Kolejne maki wypalone :) Tym razem są to małe makowe miseczki, które przepięknie wyglądają gdy włoży się do nich świeczki typu tealight. Kolor też jest jak najbardziej makowy :)



sobota, 19 października 2013

Ognisty pomarańcz - misy ceramiczne

I znowu jakiś paskudny wirus położył mnie do łóżka na 3 dni...Ale to już powoli przeszłość :) Ostatnio zajęłam się robieniem misek. Poniżej efekty :) Pierwsze miski są zrobione z wałeczków, z jasnej szamotowej gliny. Wydaje się, że to proste, ale w rzeczywistości jest dość pracochłonne. W środku przepiękny pomarańcz, chyba najlepszy na jaki do tej pory trafiłam :)




A nie tak dawno...



niedziela, 13 października 2013

Turkusowa koronkowa patera

Dzisiejsze zdjęcia nie zaskoczyły mnie super jakością. A to dlatego, że zrobienie dobrego zdjęcia przy pełnym zachmurzeniu graniczy z cudem. Mimo wszystko spróbowałam :) Poniżej turkusowa patera z wzorem koronki, wykonana z szamotowej jasnej gliny. Jakoś ostatnio mam słabość do "dzierganych" na szydełku rzeczy. Nawet sama postanowiłam spróbować. Ostatnio moim ulubionym motywem jest African flower. Tu znalazłam dobry tutorial: craftypantki.blogspot.com. Z kolej Sviloprejka poleciła mi fajną włóczkę do tego celu. Efekty poniżej :) Za chwilę, przy kolejnym odcinku "Przystanku Alaski" zabiorę się za kolejny kwiat.


Nie ma to jak rogaliki domowej "produkcji" :)




niedziela, 6 października 2013

Liście klonu

Kolejna patera z liśćmi klonu zrobiona, a na wypalenie czeka następna, tym razem z liśćmi dębu. Efekt bardzo mi się podoba, co nie zdarza się często :) Powoli "kończą" się świeże liście, więc zapewne niedługo skończą się patery z tym motywem. Przynajmniej w tym roku :) 




A to już zdjęcia z weekendowego wypadu nad pewne krystalicznie czyste jeziorko ukryte w lesie, gdzie buszują bobry. Szkoda, że odkryte jesienią, bo można by się było wykąpać w czystej jeziornej wodzie, bez tłumu plażowiczów dookoła :)



piątek, 27 września 2013

Miseczki toczone na kole

Ostatnio ciągle jestem w biegu, właściwie to już chyba galop :) Jakiś czas temu zrobiłam kilka małych miseczek na kole. Dwie poniżej przetrwały do dziś. Pierwszej postanowiłam nie szkliwić, bo fajnie wyglądają te kręgi na jej powierzchni. Co do drugiej, to coś mnie podkusiło (chyba ten wrzosowy kolor szkliwa) i poszkliwiłam ją kilka razy. 




niedziela, 15 września 2013

Gwiazdki na choinkę

Ostatnio powstało "coś" małego ceramicznego - turkusowe gwiazdki na choinkę. Wiem, wiem Święta dopiero za kilka miesięcy :)



poniedziałek, 9 września 2013

(Nie)ceramicznie


Za oknem deszcz, deszcz, deszcz...Ceramiczne rzeczy się "robią", to znaczy głównie się suszą. Niestety kilka pękło, ale mam nadzieję, że uda się je jeszcze uratować. Dlatego dziś nie będzie ceramicznie.
Ostatnio wciągnęła mnie wełna. Chyba na dobre. Jestem w trakcie robienia komina, takiego z grubszej, szarej wełny. Niestety w połowie komina zabrakło mi wełny i z utęsknieniem czekam na listonosza, bo w miejscowym sklepie od kilku tygodni nie ma takiego koloru jakiego potrzebuję. Zamówiłam więc wełnę przez internet. Poniżej dwie opaski, zrobione z wełny, którą kupiłam na "potrenowanie" nowych ściegów. Przy okazji urodził się pomysł na nowy komin, tym razem robiony na szydełku, tak jak opaski poniżej. Jakoś też nie mogłam się opanować i musiałam użyć tych turkusowych perełek, we wnętrzu kwiatków :)